Ach te wybory..
Witam, po długiej przerwie cosik zaczęliśmy działać... A właściwie poprawiać po murarzach bo jak sie okazuje otwory okienne nie trzymają pionu, a na innych po ociepleniu domu styropian wyszedł by na szybie... Jak to trzeba sie na wszystkim znać... I o wszystkim myślec. Dobrze, ze jak sie zrobi zdjecia i oglada po tysiąc razy i zoomuje to sie dostrzega pewne nieprawidłowości, ktore jeszcze mozna naprawić... Wykonaliśmy tez kanalizacje, ktora nie była zrobiona wcześnie zasypywania piachem i tu zonk za kopanie w piachu trzeba dodatkowo płacić... A mozna było robic po kolei, ale nasz kolega "od wszystkiego" tak radził to teraz masz babo placek było słuchać siebie a nie tam.. Taraz trzeba sie wracać do wszystkiego... To samo z zalaniem chudziaka.. Nie był zrobiony odrazu to teraz nie moge zamówić okien bo szkoda by sie zniszczyły przy zalewaniu. Ale dokonaliśmy wyboru zdecydowaliśmy sie na 5 komorowe 2 szybowe firmy vetrex.. Czemu 2 szybowe... Ponieważ przewertowałam pół internetu czy warto przepłacać za 3 szyby otóż 2000 zł wiecej potrzebowało by 20 lat zwrotu ponieważ, oszczędności w ogrzewaniu zima wyszły by jakieś 100 zł rocznie a czy za 20 lat te okna nie trzeba bedzie wymienić?! Spewnoscia tak. Pozatym sprzedawca sam przyznał, ze jesli dom nie jest pasywny to taki wydatek nie ma sensu... Przynajmniej szczery sprzedawca:) to by było na tyle... Pozdrawiam
